Jak odróżnić konopie siewne od indyjskich? Kontrowersyjna konopia... Oto czym obecnie są zarówno konopie przemysłowe i konopie indyjskie. Jedne z drugimi nie mają obecnie aż tak wiele wspólnego, ale każda odmiana posiada swoje wyjątkowe, niepowtarzalne właściwości, które mogą być zarówno szkodliwe jak i użyteczne. Konopie przemysłowe to odmiana, która obecnie jest w Polsce coraz częściej dopuszczana do ponownej uprawy. Niegdyś powszechna w rolnictwie, dzisiaj znów zaczyna wracać do łask. Jej wykorzystanie staje się coraz bardziej pożądane nie tylko wśród osób, którym pomaga w leczeniu, ale również w wielu dziedzinach przemysłu.
Konopia siewna a indyjska – podobieństwa i różnice
Czym jest tak naprawdę konopia przemysłowa? Konopie siewne i konopie indyjskie pochodzą z jednej i tej samej rośliny, ale dzięki odpowiedniej, selektywnej hodowli oraz dzięki wielu doświadczeniom, przez lata udało się wyodrębnić szczepy pozbawione substancji psychoaktywnej, czyli THC, która była głównym powodem sporów oraz kontrowersji. Zarówno konopie przemysłowe jak i marihuana zawierają także związek, który obecnie znany jest jako CBD. To właśnie ten kannabinoid zawiera właściwości lecznicze, które coraz bardziej są doceniane na całym świecie i wykorzystywane podczas leczenia wielu ciężkich, a nawet nieuleczalnych chorób, które nie poddają się tradycyjnemu leczeniu. Mówimy tutaj szczególnie o chorobach lekoodpornych, na które nie ma innego leku.
Konopie siewne a indyjskie – nazewnictwo
Konopie indyjskie to termin, który jest stosowany wobec rośliny zawierającej substancję psychoaktywną THC, która od lat jest kwestią sporów i nieporozumień nie tylko społecznych, ale również politycznych. Bez względu jednak na pochodzenie konopi oraz jej historię, należy pamiętać, że obecnie posiadamy dostęp do wielu odmian konopi, które nie zawierają THC lub jego stężenie jest znikome albo na bardzo małym poziomie.
Konopie siewne, bo właśnie o nich mowa, nie mają działania psychoaktywnego. Posiadają natomiast właściwości medyczne oraz są powszechnie stosowane do produkcji szerokiej gamy produktów jadalnych. Wykorzystywane są do pozyskiwania oleju konopnego zawierającego CBD, ale również do produkcji różnego rodzaju wyrobów do pielęgnacji skóry, włosów czy substytutów mleka.
Konopie przemysłowe są również polecane jako suplement diety, ze względu na dużą zawartość białka. Nasiona konopi zawierają wiele witamin oraz minerałów bez względu czy są to nasiona konopi siewnych, czy konopi indyjskich. Obie odmiany, jeżeli nie są wykorzystywane jako roślina rekreacyjna, służą też do produkcji biopaliwa, czy jako dodatek włóknisty w produkcji papieru ekologicznego oraz włókien, z których produkowane są również ubrania, a nawet obuwie.
Czym się różnią konopie siewne od indyjskich?
Konopie siewne (Cannabis sativa) charakteryzują się smukłą budową i wysokim wzrostem. Ich gałęzie są długie i rozłożyste, a liście wąskie. Są odpowiednie do produkcji włókien, olejów i nasion konopi.
A jak wyglądają konopie indyjskie? Cannabis indica są niższe i bardziej zwarte w porównaniu do konopi siewnych. Ich pędy są krótkie i bujne, a liście szersze. Rośliny te charakteryzują się zwartą, krzaczastą budową i często wydają intensywniejsze kwiaty.
Konopie indyjskie i siewne – zastosowanie
Konopie siewne są wykorzystywane przede wszystkim do produkcji włókien, olejów, nasion konopi oraz różnego rodzaju materiałów budowlanych, kosmetyków i suplementów diety.
Z kolei konopie indyjskie są bardziej znane z działania psychoaktywnego. Wykorzystywane są zarówno rekreacyjnie, jak i medycznie, głównie ze względu na ich silniejsze działanie psychoaktywne.
Historia uprawy konopi siewnych w Polsce
W przeszłości, zwłaszcza w okresie poprzedzającym II wojnę światową, uprawa konopi siewnych była powszechna w Polsce. Rośliny te były szeroko wykorzystywane ze względu na swoje włókna, oleje, nasiona oraz inne zastosowania. Konopie siewne były wówczas niezwykle ważne dla gospodarki kraju i miały szerokie spektrum zastosowań, od wyrobu tkanin po produkcję spożywczą.
Co ciekawe – to właśnie z tego okresu pochodzi znane powiedzenie „Jak filip z konopi”. To jest staropolski idiom, który obecnie używany jest do określenia osoby, która robi coś przedwcześnie, nie w porę. Termin "filip" w dialekcie gwarowym oznaczał dawniej zająca.
Skąd więc kontrowersje i tyle nieporozumień? Głównym problemem jest THC. Rośliny pozbawione tego związku są idealnym materiałem w wielu branżach, w tym również budownictwie. Konopie to najbardziej uniwersalna roślina na świecie. Legalizacja konopi to bardzo istotny punkt w gospodarce kraju, dlatego tak ważne jest, aby powstawało coraz więcej legalnych plantacji krajowych, które będą kontrolowane pod kątem jakości i zawartości THC.
Sprawdź nasze kolekcjonerskie nasiona marihuany i nie tylko! Oferujemy: